O czym to jest ?
Bardzo prawdopodobne, że jeśli nie wiesz co to jest, to
przynajmniej o uszy tytuł Ci się obił. Ogame to kosmiczna gra via browser. Nie
jest ona jednak wcale kosmicznie trudna, przeciwnie - to gra, można by napisać
wręcz banalna i jednocześnie dająca sporo frajdy. Cały jej kosmos natomiast
polega na realiach osadzonych w przestrzeni międzygwiezdnej, w której gracz
wciela się w rolę dowódcy floty międzygalaktycznej o praktycznie dowolnym
rozmiarze, odwalając jednocześnie działkę logistyka planetarnej infrastruktury i
po troszę handlarza surowcami. Celem gry, oprócz zabawy mogącej trwać
miesiącami jest "zdobycie kontroli" nad jak największym fragmentem
galaktyki (dzięki podbojom i dobrze usytuowanym planetom), oraz znalezienie się na zaszczytnych miejscach w
odpowiednio wysokim TOP serwera stanowiącym policzalny obraz nieustannej rywalizacji
pomiędzy graczami.
Co tu można porobić ?
- Można kolonizować planety i zabudowywać ich powierzchnię m.in. kopalniami pozwalającymi na wydobycie jednego z trzech występujących w grze surowców.
- Można rozwijać kolejne poziomy technologi dających różne profity, dzięki odpowiednio rozbudowanym laboratoriom.
- Budować własną flotę w stoczni i atakować przy jej pomocy innych graczy, oraz / lub zabudowywać planetę działami obronnymi, które w razie nalotów przeciwnika będą starały się odeprzeć atak.
- Dzięki transportowcom, można handlować surowcami z innymi graczami, niestety jednak wedle z góry ustalonych norm (mimo, że niektórzy mogliby twierdzić, że owe normy zostały już zniesione całkowicie).
- Oczywiście miarą tego wszystkiego są punkty, które nieustannie zdobywamy, a dzięki którym to zbliżamy się do TOP10 (lub dalej ; ) ) serwera, czego efektem jest utrzymująca się przez jakiś czas podjarka i cały fun w grze (oprócz oczywiście udanych złomowań flot przeciwników).
- Można też zawiązywać sojusze (i szefować nimi), dzięki czemu grupa graczy może zagrać pod jednym godłem, a przyświecający im, wspólny cel daje poczucie (właściwie to pewną namiastkę) kooperacji. To ostatnie daje też możliwość prowadzenia wojen między sojuszami, co stwarza podłoże to ukucia w miarę dobrze funkcjonującego mechanizmu taktycznego.
Jak się w to gra ?
Cała zabawa jest skonstruowana w wygodny sposób, szczególnie
dla tych, którzy chcieli by w coś pograć długodystansowo, ale nie mają zbyt
wiele czasu na ślęczenie godzinami przed komputerem. W zależności od tego jak
nam wygodniej - do gry można wejść, raz, czy dwa razy dziennie na kilka minut,
lub przesiadywać przed nią naprawdę dłuuuugo w poszukiwaniu... odpowiednich punktów
dostarczających większe paczki zasobów - czyli po prostu celów do ataku ; )
Gra bardzo sprawnie udaje świat, w którym wszystko dzieje się w czasie rzeczywistym - czyli nawet wtedy, kiedy śpisz coś się tam dzieje (właśnie wtedy rośnie aktywność co bardziej zaangażowanych grabieżców, o czym wiedzą dobrze wszyscy, którzy w ogame pograli kilka miesięcy ; ) ).
Na początku wszystko polega
głównie na rozwijaniu podstawowych budynków na jedynej posiadanej przez Ciebie
planecie, oraz na rozwijaniu kluczowych w dalszej zabawie technologii. Wszystko
to realizowane jest poprzez kliknięcie "level up'a". Np. budynek
kopalni metalu na pierwszym poziomie - klik na "level up", parę
sekund / minut oczekiwania i budynek wskakuje na wyższy poziom. Potem klik
na elektrownie, która musi dostarczyć odpowiednią ilość energii do kopalni -
czekasz... i gotowe. Warunkiem jest tutaj ilość surowców, jaką trzeba
nazbierać do danej rozbudowy czy rozwinięcia, oraz czas. Oba te czynniki
zwiększają się z biegiem gry i chodź zarządzanie tym wszystkim wydaje się banalne
- wymagają nieco pomyślunku, szczególnie jeśli chcemy osiągać realne przyrosty
w stosunku do innych graczy i nie marnować tzw. surki. Pomyślunek jest tym bardziej wskazany, że
perspektywa kolejnych rozbudów kreśli się z czasem na przestrzeni wielu dni i milionów
ton (?) danego surowca, który można by było przeznaczyć w tym czasie na coś innego. Tak więc pytania jakie powstają podczas grania
sprowadzają się do takich kwestii jak np: poprawić tempo rozbudowy i skrócić czas oczekiwania na kolejne rozwinięcia ? Zwiększać przyrosty surowca czy paliwa dla floty ? A może skuteczniej
zabezpieczyć surówkę w specjalnych magazynach, lub rozwinąć obronę planetarną, nie wymagającą paliwa do walki ?
W dalszych krokach - gdy obudujesz z grubsza planetę podstawowymi
budynkami, przychodzi czas na zbadanie sąsiednich układów słonecznych, rozwój wspomnianej obrony oraz floty bojowej, dzięki którym możliwe będą kurtuazyjne odwiedziny
u sąsiadów w celach zarobkowych (oczywiście przy użyciu środków perswazji odpowiedniego kalibru). W tym czasie należy również zająć się kolonizacją
sąsiednich planet, czego rezultatem w przyszłości będzie dalsze rozszerzanie
infrastruktury przemysłowej.
Jak w to zagrać najszybciej ?
Wystarczy wpisać w google "ogame", wklikać się i wypełnić mini formularz. Konto jest całkowicie darmowe, chociaż w grze występują mikropłatności -
wyważone jednak na tyle, że nie psują gry ani graczą "za free", ani
tym lubiącym sobie popłacić dla poprawienia samopoczucia ; )
Spoko jest
OdpowiedzUsuńOgame...Podstępny czasożerca wkradający się w Twoje życie jak mikroskopijny wirus, powoli obejmujący jego coraz większe części i zanim się spostrzeżesz wyskakuje z twej lodówki, spod łóżka i kredensu... Wciągający mocno przez swój społeczny charakter. Jeśli od tygodni nikt oprócz listonosza i komornika nie puka już do twych drzwi, a ty zamiast spać, ślęczysz na ircu z sojuszową ekipą z ostygłym tostem w ręku, to znak, że zostałeś podbity... przez Ogame. Na hasło "informatyzacja życia codziennego" nasze praprababcie niespokojnie poruszają się w grobach i chyba mają rację...
OdpowiedzUsuńA Ogame to przecież tylko czubek góry lodowej. Powiedzmy sobie szczerze, od czegoś trzeba zacząć ; )
OdpowiedzUsuńU mnie było dwóch skazanych za czasożerstwo. Kumple z jednej celi ;).
OdpowiedzUsuńCzekam na gry "bez prądu"